Artykuł ze strony KSOiW
Koleżanki i Koledzy,
przypominam, że wszystkie Sekcje Regionalne oraz podległe im organizacje związkowe są zobowiązane do realizowania postanowień Sztabu Protestacyjno-Strajkowego KSOiW NSZZ „Solidarność” z dnia 21 i 29 stycznia br. Nasze postulaty oraz terminarz działań nie uległ zmianie.
Wiele gazet, które przed kilkoma latami pisały o leniwych, źle wykształconych nauczycielach, teraz walczą o nasze podwyżki, o prestiż zawodu nauczyciela. W pisanych na kolanie artykułach pojawiają się błędy w nazewnictwie KSOiW, fałszywe informacje o składzie osobowym Rady Krajowej, a relacje z przebiegu spotkań to już istna beletrystyka.
Wielu samorządowców deklaruje się zapłacić nauczycielom za strajk przeciw rządowi i na to chętnie wygospodarują środki, jednak absurdalnie w tych samych samorządach wciąż brakuje funduszy na dodatek motywacyjny dla nauczycieli, czy na podwyżkę bardzo niskich wynagrodzeń pracowników administracji i obsługi.
Koleżanki i Koledzy, by nie ulegać zmasowanej dezinformacji, zachęcam do odwiedzania stron internetowych NSZZ "Solidarność".
Ryszard Proksa
przewodniczący KSOiW NSZZ "Solidarność"
Podajemy przykład nieprofesjonalnej publikacji:
Gazeta Prawna: „Jeszcze w tym roku nauczyciele i urzędnicy dostaną podwyżki do 15 proc.”
artykuł z 27 lutego 2019 r.
fragm.
Nie wspierać ZNP
Rząd poprosił też nieformalnie, aby związkowcy z Solidarności nie zakładali porozumień strajkowych z innymi centralami. Zarówno na szczeblu krajowym, jak i lokalnym.
– Trochę mnie to dziwi, bo to by oznaczało, że jeśli miałoby dojść do strajku w danej szkole, to nauczyciele z naszego związku strajkowaliby np. we wtorek, a pozostali, z innego związku – w czwartek. Jeśli pracownicy mówią „idziemy”, to trzeba się połączyć, a nie uprawiać politykę – komentuje Andrzej Antolak, członek Rady Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
Wiadomo jednak, że rząd chce negocjować z Solidarnością i to ten właśnie związek ma mieć zasługi w uzyskaniu podwyżek dla budżetówki. Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, przyznaje, że postulaty jego związku są niezmienne, czyli 15 proc. dla nauczycieli w tym roku.